Sezon na śliwki uważam za zakończony, dzisiaj zebrałam ostatnie sztuki. Wyczarowałam z nich pyszne ciasto, takie moje smaki , ciasto nie jest przesadnie słodkie, takie akurat do popołudniowej kawki.
Ciasto kruche
450g mąki
200g cukru
250g margaryny
3 jaja
2 łyżki śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Do naczynia miksującego wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia , mieszamy. Następnie dodajemy cukier i margarynę - po kawałeczku - siekamy. Dodajemy jaja i śmietanę , dokładnie wyrabiamy. Ciasto przekładamy do blaszki i zapiekamy ok 10 minut w temperaturze 180 C. Studzimy
Masa śliwkowa
ok. 1 kg śliwek
150 g cukru
1 budyń waniliowy lub śmietankowy.
Wydrylowane i rozdrobnione śliwki , cukier i budyń wkładamy do naczynia i dokładnie mieszamy . Następnie gotujemy ok. 8 minut. Wystudzoną masę wylewamy na ciasto.
Kruszonka
140g cukru
100g mąki
100g masła lub margaryny.
Wszystkie składniki łączymy, kruszonka musi mieć konsystencje "wilgotnego piasku". Posypujemy ciasto.
Blaszkę z ciastem wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 190 C ok 50 minut. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz